Seria Jano i Wito to jedne z ulubionych książek Heleny. Obecnie w skład całej serii wchodzą 4 tomy. Autorkom książek jest Wiola Wołoszyn, z wykształcenia logopedka, z zamiłowania blogerka, Opowieść zilustrował Przemek Liput. Wydawcą jest wydawnictwo Mamania, które swoją drogą ma pełno świetnych książek dla dzieci. Posiadamy wszystkie części z serii Jano i Wito, także zapraszam na recenzję.
Książki „Jano i Wito” to przede wszystkim książki przeznaczone dla dzieci 0-3 lata. Powiem szczerze, że Helena oglądała już obrazki w tych książkach po skończeniu 6 miesiąca. Powiem szczerze, że mi samej przyjemnie oglądać te książki. Piękne ilustracje, przypominają mi moje książki z dzieciństwa. W każdej książce jest historia i pytanie: „ale gdzie jest/są…?”. Przez kolejne strony książek, przechodzimy z dzieckiem przez różne zdarzenia aż do rozwiązania zagadki. Na każdej stronie mamy elementy dźwiękonaśladowcze, które uczą dziecko, jakie dźwięki wydają zwierzęta lub/i rzeczy codziennego użytku i takie z którymi dziecko styka się każdego dnia. Do tego mamy element sensoryczny, który jest elementem przewodnim danej książki z serii i to właśnie odnośnie jego zadajemy pytanie „ale gdzie?”. Bardzo ważne jest to że książki mają kartonowe strony.
Jest to część, którą Hela miała jako pierwszą. W tej części tytułowy Jano i Wito znajdują magiczny kamień. Dotykają go i stają się malutcy a wszystko w koło jest wielkie. Spotykają różne zwierzaki mieszkające w trawie. W tej książce poznajemy dźwięki jakie wydają właśnie te zwierzaki. Wśród nich znajdziemy pszczołę, rybę czy węża. I oczywiście wiele więcej 😉
Jano i Wito wybierają się do miasta z tatą. Niestety wiatr porywa ich bilety. Także historia toczy się w koło poszukiwania biletów. Tutaj poznajemy dźwięki typowe dla miasta. Jak dźwięk samochodu czy karetki.
Tata wraca do domu, ale niestety nie ma przy sobie klucza i nie może wejść do domu. Jano i Wito poszukują zaginionego klucza. Tutaj poznajemy dźwięki typowe dla domu. Jest gotująca się zupa, ale jest też wiertarka.
Jano i Wito wybierają się z babcią do lasu i szukają grzybów. Poznają wiele leśnych zwierząt i w końcu również znajdują grzyby.
Jeśli chodzi o Helki ulubione części to jest to zdecydowanie Jano i Wito w trawie i w lesie. Hela uwielbia zwierzaki i bardzo ją interesują każde książki ze zwierzątkami 🙂 Te dwie części też polecam najbardziej, jeżeli chcielibyście sobie coś wybrać.
Tutaj wrzucam Wam link do Ceneo: Jano i Wito
Pozdrawiam,
Elobaba