Dzisiaj kolejne 2 propozycje gier. Tym razem dla nieco starszych dzieci. Myślę, że będą idealne od 3 roku życia do… oczywiście bez ograniczenia wiekowego. Jedna z gier, którą chcę Wam dzisiaj przedstawić jest grą z mojego dzieciństwa. Gram w nią mając 31 lat z czystą przyjemnością.
Jedną z moich ulubionych gier z dzieciństwa jest właśnie Grzybobranie. Odczuwam niekłamaną satysfkację, kiedy gram z Helą. I cieszę się, że mogę z nią grać w gry, które kiedyś umilały mi czas z rodzicami i dziadkami. Moja wersja jest od KUKURYKU.
Zasady gry
O co chodzi w grze? Po krótce, wygrywa ten, który zbierze jak najwięcej grzybów do swojego koszyka. Gra jest bardzo prosta. Rozstawiamy grzyby na planszy, wg uznania. I rzucamy kostka. Przesuwamy się po planszy, jak natrafimy na grzyba jest nasz 😎 oczywiście na planszy znajdują się też niespodzianki w postaci muchomorów. Gra jest świetna. Cała rodzina będzie się przy niej bawić!
Gra jest fajnie wydana, jest w niej dużo grzybów do zebrania 😎😂 czyli tak jak powinno być na prawdziwym grzybobraniu! Gra idealna na jesienne i zimowe popołudnia z dziećmi.
Kolejna propozycja od KUKURYKU to gra kooperacyjna, w której nie ma przegranych i wygranych. Jest to gra, która uczy pracy zespołowej i osiągania celu jako zespół. To mi się w niej najbardziej podoba. Rzadko spotykamy takie gry, w których chodzi o kooperację a nie rywalizację. I wszyscy gracze muszą ze sobą współpracować, żeby osiągnąć WSPÓLNY cel.
Zasady gry
Zadaniem gry jest przygotowanie posiłku dla gości, zanim oni zapukają do drzwi. Losujemy kartę, żeby dowiedzieć się jaki posiłek będziemy przygotowywać. Naszym zadaniem, jest zebrać wszystkie składniki na tą potrawę. Podczas rozgrywki kręcimy kołem i wykonujemy wylosowane czynności. Jeżeli uda Nam się zebrać wszystkie składniki przed nadejściem gości, to zespół wspólnie wygrywa. Jeżeli Nam się nie uda, wspólnie przegrywamy. Jak już wspomniałam, jako mama, bardzo lubię tę grę, właśnie za tą wspólną pracę.
To w tym wpisie na tyle.
Może macie sugestie co do kolejnych gier ?
Pozdrawiam,
Elobaba
2 Comments
Kurcze też uwielbiam grzybobranie, a ,a chwilę stuknie na moim karku magiczne 31 🙊🙈 nawet kupiłam Łucji jedna wersję ale z innej firmy. Niestety jej wykonanie pozostawiało wiele do życzenia. Bardzo mała gra. Grzyby pogubiły się zaraz w drugim tygodniu jej posiadania. No kompletna klapa 😳 mamy kilka gier firmy Kukuryku i bardzo nam się podobają może przy najbliższym pobycie w Polsce zafunduje sobie i córce ich propozycje. Drugiej gry nie znamy
W tej wersji grzybobrania jest dużo wszystkiego 🙂